NOTATKA DOTYCZĄCA KWESTII 15 LAT/40%
PRZEKAZANA PRZEZ ZESPÓŁ PRAWNY ZBF SOP
PROFESOROWI S. PIKULSKIEMU
PRZED ROZPRAWĄ ODBYTĄ W SN W DNIU 3.03. 2011r.
(cytaty zostały wyróżnione kursywą)
I. PARLAMENT - PROCEDOWANIE USTAWY
Należy podkreślić, że oczywistym ograniczeniem towarzyszącym procedowaniu ustawy zmieniającej w Parlamencie RP były kwestie egzystencjalne, dotyczące przecież tak byłych funkcjonariuszy, jak i ich rodzin.
Trzeba tu wyrazić przeświadczenie, że mając na względzie przede wszystkim właśnie te kwestie, a także fakt, iż osoby, które odchodziły ze służby tuż po uzyskaniu minimum emerytalnego, miały z reguły niskie stanowiska i pobory, przy braku perspektyw na istotne awanse, Ustawodawca wyraźnie założył, jako granicę do której może być maksymalnie zmniejszone świadczenie emerytalne, 40% podstawy jego wymiaru, czyli właśnie wspomniane minimum - przysługujące po 15 latach służby (ze statystyk ZER MSWiA wynika, że w przełożeniu na konkretne kwoty minimum to wynosiło wielokrotnie w 2009 r., czyli jeszcze przed wdrożeniem ustawy zmieniającej, mniej niż 600zł); przy sposobności trzeba nadmienić, że, jak wskazuje prosta symulacja obliczeniowa, interpretacja ustawy zmieniającej w sposób stosowany przez ZER MSWiA obniżyła przeciętną emeryturę funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa, którzy odeszli ze służby przed 1990 r. po jej 30 latach, do poziomu wynoszącego w granicach 750 zł brutto.
Wzmiankowanemu założeniu Ustawodawca dał czytelny wyraz przez wprowadzenie - do ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym z 1994 r. - art.15b ust.2 (nakazującego stosowanie, w odniesieniu do funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa, jej art.15) a ponadto poprzez:
1. Negatywną rekomendację - na wspólnym posiedzeniu w dniu 17 grudnia 2008 r. dwu komisji sejmowych - Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji Polityki Społecznej i Rodziny poprawki, do której dążyła część posłów zasiadających w tych komisjach, zmierzającej - co zostało stwierdzone absolutnie jednoznacznie przez reprezentantkę tej części posłów (poseł Barbarę Bartuś) - do pozbawienia funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa prawa do wspomnianych 40%, respektowanego przed ww. dniem - jak wynika z wypowiedzi wyżej wymienionej - w pracach sejmowych (o czym świadczy następująca jej wypowiedź: "Dotychczas pozostawialiśmy pierwszy okres wyjściowy, czyli zaczynaliśmy naliczać od 40%", konieczna do uzupełnienia w tym miejscu o inną - także autorstwa tej posłanki:"Proponujemy odejść od tego sposobu i okres służby przeliczać według 0,7%.") ; za odrzuceniem przedmiotowej poprawki, opatrzonej numerem 3, głosowało 30 posłów, a za jej wprowadzeniem - 21.
2. Wynik głosowania wspomnianej poprawki, do którego doszło w Sejmie w dniu 19 grudnia 2008 r., którym 266 posłów jej się sprzeciwiło, a znacznie mniej, bo 159 ją poparło; należy w tym miejscu zauważyć, iż autorzy przedmiotowej poprawki nr 3 poddali ją pod głosowanie w wersji rozszerzonej ponad zakres dyskutowany dwa dni wcześniej na posiedzeniu komisji sejmowych, dążąc do eliminacji - za pomocą ustawy zmieniającej - nie tylko prawa funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa do 40% podstawy wymiaru emerytury po 15 latach służby, lecz także zaliczania, w ramy ich wysługi emerytalnej, okresów składkowych i nieskładkowych sprzed podjęcia służby, do czego właśnie doprowadziłoby przyjęcie przez Parlament postulowanego wzmiankowaną, rozszerzoną poprawką, niestosowania, w odniesieniu do tych funkcjonariuszy, art. 15.ust.1 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym z 1994r. Przedstawione powyżej wyniki głosowania poselskiego ustaliły wykładnię Sejmu dotyczącą tego przepisu(a przy braku za strzeżeń do niej ze strony Senatu - także wykładnię autentyczną Parlamentu), aprobującą utrzymanie jego aplikacji w stosunku do funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa, w tym stosowania w ich przypadku, na ogólnie przyjętych zasadach, relacji: pierwszych 15 lat służby = prawo do 40% podstawy wymiaru emerytury.
3. Wypowiedź senatora Jana Rulewskiego - zastępcy przewodniczącego obradującej senackiej Komisji Rodziny i Polityki Społecznej i jej sprawozdawcy na posiedzeniu Senatu, który do ustawy zmieniającej nie zaproponował, w kwestii 15 lat służby = prawo do 40%podstawy wymiaru emerytury, żadnej poprawki - z dnia 8 styczna 2009 r.: "Nie chodzi o wysokość. Chodzi jak gdyby o matematyczną definicję. Ten wskaźnik jest więc korzystniejszy od powszechnego. Przecież po piętnastu latach służby zostawia się 40% wynagrodzenia." Należy zauważyć, że to właśnie senator J. Rulewski był w wyższej izbie Parlamentu postacią wiodącą w sprawie procedowania wspomnianej ustawy oraz, iż zacytowaną wypowiedzią nie tylko zakończył i podsumował parlamentarne dyskusje dotyczące wspomnianej kwestii, ale także udzielił nią a priori Sądowi Apelacyjnemu, jako kompetentny przedstawiciel projektodawcy przedmiotowego aktu prawnego, ostatecznej i zarazem bardzo jednoznacznej odpowiedzi na pytanie prawne, które Sąd ten zadał Sądowi Najwyższemu w związku ze sprawą Ewy Cz.
II. TK- WOKANDA SPRAWY K 6/09
Wokanda w Trybunale Konstytucyjnym dostarczyła czterech przesłanek potwierdzających utrzymanie prawa funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa do 40% podstawy wymiaru emerytury po pierwszych 15 latach służby. Mianowicie:
1. Przedstawiciel Sejmu, poseł Grzegorz Karpiński, stwierdził wprost - na Sali TK, w dniu 13 stycznia 2010 r. - iż poprawki do emerytalnych ustaw mundurowych, odrzucone przez Sejm RP w dniu 19 lutego 2008 r., miały na celu wyeliminowanie z nich prawa osób zatrudnionych w organach bezpieczeństwa państwa do 40% podstawy wymiaru emerytury po 15 latach służby, w drodze uchylenia stosowania, w odniesieniu do nich, art.15 ust.1 tych aktów prawnych (jest to bardzo ważna, bo jedyna taka wypowiedź stosownie umocowanego posła, reprezentującego oficjalnie, w Trybunale Konstytucyjnym, sejmowych zwolenników ustawy zmieniającej, a w szczególności jej autorów, mającego przy tym pełnomocnictwo do dyskutowania wszystkich prac parlamentarnych nad tym aktem prawnym i jego przepisów - w tym do ich interpretacji).
2. W tym samym dniu sędzia TK i zarazem wybitna specjalistka z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych - prof. dr hab. Teresa Liszcz - przedstawiła na Sali TK wyczerpującą wykładnię doktrynalną w kwestii 15 lat służby = prawo funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa do 40% podstawy wymiaru emerytury. Podkreśliła ona m.in., iż:
- "Art. 15b w tej zaskarżonej ustawie w swoim ust. 2 stanowi wyraźnie: "Przepisy art. 14 i 15 stosuje się odpowiednio. A przepis art. 15 stanowi: Emerytura dla funkcjona- riusza, który pozostawał w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r., wynosi 40% pod- stawy jej wymiaru za 15 lat służby" - to zostaje".
- "(...) nie jest to zbyt elegancko, przejrzyście napisane, ale tego się nie da inaczej ro- zumieć. Zostaje zasada, że po 15 latach nabywa się 40% (...) - to zostaje".
- "Czyli został zmniejszony tylko ten jeden przelicznik dotyczący okresów służby po- wyżej 15 lat - ten, który powoduje wzrost świadczenia ponad owe 40%."
- "Dla mnie była oczywista taka wykładnia, jaką tu przedstawiłam."
Na uwagę pełnomocnika grupy posłów - prof. dr hab. Marka Chmaja, że "(...) organy emerytalne nie wliczają podstawy 15 lat pracy do 40% świadczeń" prof. T. Liszcz odpowiedziała: "(...) jeżeli organy rentowe robią inaczej, to jest prawo odwołania do sądu okręgowego, do sądu apelacyjnego, nawet kasacji do Sądu Najwyższego".
Do powyższych, oczywistych w swej wymowie cytatów, należy zastosować zasadę - nic dodać, nic ująć.
3. W dniu 24 lutego 2010 r. Trybunału Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie K 6/09, w uzasadnieniu którego potwierdził prawo funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa do 40% lat podstawy wymiaru emerytury po 15 latach służby, stwierdzając, zgodną opinią orzekającego składu 14 sędziów, co następuje:
- "Przechodząc do rozpatrzenia zarzutu nadmiernej ingerencji w prawo do zabezpie- czenia społecznego, Trybunał Konstytucyjny ustalił, że ustawodawca obniżył sposób naliczania podstawy wymiaru emerytury (...) funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa Polski Ludowej, którzy pozostawali w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r. i którzy wysłużyli co najmniej 15 lat, z 2,6% podstawy wymiaru za każdy kolejny rok tej służby do 0,7%." ("każdy kolejny rok" może oznaczać w tym przypadku jedynie rok 16-sty, 17-sty, 18-sty itd., nie tylko z racji takiej, że ten "każdy kolejny" musi następować, zgodnie z logicznym rozbiorem zdania, właśnie po roku 15-stym, lecz także dlatego, iż wskaźnik 2,6%, stanowiący tu swoisty punkt wyjścia, może wchodzić w grę dopiero po tymże roku).
- "Trybunał jednocześnie stwierdza, że ustawodawca utrzymał na dotychczasowych zasadach (...) prawo do świadczenia emerytalnego już po 15 latach służby" ("utrzymał na dotychczasowych zasadach" oznaczać może tylko - bez najmniejszych wątpliwości - iż ustawodawca w zakresie tych zasad niczego nie zmienił, czyli, że pozostawił relację 15 lat służby = prawo do 40% podstawy wymiaru emerytury).
- "Trybunał Konstytucyjny dostrzega również, że ustawodawca obniżając podstawę wymiaru emerytury funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa służących w latach 1944-1990, przewidział wyraźnie odpowiednie stosowanie art. 14 i art. 15 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy (art. 15b ust. 2)."
4. W zdaniu odrębnym, jakie sędzia TK- prof. T. Liszcz zgłosiła do wspomnianego uzasadnienia wyroku wydanego w sprawie K 6/09, podtrzymała ona swoją wykładnię doktrynalną, omówioną powyżej w punkcie II.2, zauważając, że: "Ustawodawca wybrał więc wariant "oszczędzający", polegający na pozostawieniu byłym funkcjonariuszom bezpieczeństwa PRL dotychczasowego prawa do zaopatrzenia "mundurowego", ze zmianą tylko jednego elementu, jakim jest wskaźnik wymiaru emerytury, który - co do zasady - został obniżony z dotychczasowego 2,6% do 0,7%" (prof. T. Liszcz powtórzyła więc innymi słowami wspomnianą wykładnię, którą dała na sali TK w dniu 13 stycznia 2009 r., dotyczącą relacji 15 lat służby = prawo do 40% podstawy wymiaru emerytury zauważając, że został zmieniony tylko jeden element uprawnień emerytalnych - mianowicie, roczny wskaźnik 2,6% przyrostu emerytury zastąpiono zredukowanym rocznym wskaźnikiem 0,7%; należy w tym miejscu jeszcze raz przypomnieć, że zmiana taka może dotyczyć wyłącznie lat służby następujących po jej roku 15-stym, czyli po wysłużeniu 40% podstawy wymiaru emerytury, ponieważ dopiero wtedy pojawiał się wskaźnik 2,6%, stanowiący tu swoisty punkt wyjścia, występujący w latach służby 16-stym, 17-stym, 18-stym itd., w których dopiero powinien być obecnie stosowany - w przypadku funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa - zmniejszony wskaźnik 0,7% zamiast uprzedniego wskaźnika 2,6%. Użyty przez wyżej wymienioną termin "oszczędzający" należy rozumieć jako umiarkowanie dolegliwy - w wyniku zachowania wzmiankowanego prawa.
III. ZER MSWiA
W protokole z posiedzenia komisji sejmowych (Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji Polityki Społecznej i Rodziny) odbytego w dniu 17 lutego 2008r., odnotowano obecność na tym posiedzeniu podsekretarza stanu w MSWiA - Zbigniewa Sosnowskiego, będącego świadkiem negatywnej rekomendacji, przez członków tych komisji, poprawki nr 3 do ustawy zmieniającej, zaproponowanej przez poseł Barbarę Bartuś, której intencję stanowiło odebranie funkcjonariuszom organów bezpieczeństwa państwa prawa do 40% podstawy wymiaru emerytury po 15 latach służby. Z protokołu posiedzenia senackiej Komisji Rodziny i Polityki Społecznej, mającym miejsce w dniach 8 i 11 stycznia 2009r., wynika z kolei, że uczestniczył w nim tak wyżej wymieniony, jak i dyrektor ZER MSWiA - Artur Wdowczyk, którzy musieli słyszeć, jak senator Jan Rulewski stwierdził wyraźnie, że wzmiankowane prawo nie zostaje ustawą zmieniającą anulowane, dając tym samym bardzo ważną interpretację nowowprowadzonego art.15b ust.2 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym z 1994r. Wspomniani przedstawiciele MSWiA, którzy zabierali głos na ww. posiedzeniach, zapoznali się także z pewnością z wynikiem głosowania rozszerzonej wersji powołanej poprawki nr 3 w Sejmie, które ją odrzuciło, tworząc wykładnię ustawową w kwestii 15 lat służby = prawo do 40% podstawy wymiaru emerytury. Monitorowali oni również, co nie ulega wątpliwości, wokandę sprawy K 6/09 w Trybunale Konstytucyjnym, znając na pewno przytoczony powyżej fragment wypowiedzi przedstawiciela Sejmu, a ponadto zapoznając się z wykładnią doktrynalną prof. dr hab. Teresy Liszcz we wspomnianej kwestii, jak również z dotyczącą jej, zgodną opinią całego składu TK orzekającego w sprawie K 6/09 (należy przypomnieć, iż zarówno wykładnia doktrynalna prof. T. Liszcz, jak i opinia 14 sędziów Trybunału okazały się tu zgodne z wykładnią autentyczną Parlamentu).
W świetle powyższego absolutnie niezrozumiałe staje się stosowanie przez ZER MSWiA ustawy zmieniającej w sposób, który byłby uprawniony jedynie wówczas, gdyby Ustawodawca przyjął do niej wspominaną poprawkę nr 3, i to jeszcze przy powoływaniu się organu emerytalno - rentowego, bez żadnego uzasadnienia i wbrew stanowi faktycznemu, na wnioskowanie własne, że wdrożenie tego sposobu było celem Ustawodawcy. Należy dodać, że występujący w art.15 ust.1 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym z 1994 r. wskaźnik 40% jest jednym z dziesięciu wskaźników procentowych wymienionych w art.15 tego aktu prawnego, ale wyróżnia go wśród nich to, że jest zdecydowanie najistotniejszy oraz, że jako jedyny nie jest, mimo wyraźnego nakazu ustawowego, uwzględniany przez organ emerytalno-rentowy.
IV. SĄD OKRĘGOWY
1. Sąd Okręgowy podtrzymywał nieuprawnioną interpretację kwestii 15 lat służby = prawo do 40% podstawy wymiaru emerytury stosowaną przez ZER MSWiA. Powołując się obszernie na wyrok Trybunału Konstytucyjnego wydany w sprawie K 6/09, Sąd ten pomijał milczeniem jednoznaczną wykładnię, jaką - w odniesieniu do wspomnianej kwestii - przyjął zgodnie cały skład TK orzekający w sprawie K 6/09, a ponadto nie zauważał omówionej powyżej wykładni doktrynalnej, którą wygłosiła na sali Trybunału i następnie złożyła na piśmie prof. T. Liszcz oraz nie dostrzegał przebiegu prac legislacyjnych nad ustawą zmieniającą, ignorując zatem także wykładnię ustawową dotyczącą wzmiankowanej kwestii. Mając więc wybór między jej wykładniami:
- autentyczną - ustawową
- daną przez 14 sędziów TK oraz
- doktrynalną - profesorską sędzi T. Liszcz
z jednej strony i wykładnią operatywną, autorstwa radcy prawnego ZER MSWiA ze strony drugiej, Sąd Okręgowy przychylał się do tej ostatniej, czego zrozumienie jest nadzwyczaj trudne i co daje się logicznie wytłumaczyć jedynie nie zapoznaniem się przez ten Sąd ze stosowną dokumentacją merytoryczną z Sejmu i z Trybunału Konstytucyjnego.
V. SĄD APELACYJNY
Sąd Apelacyjny nie rozstrzygnął kwestii utrzymania ustawą zmieniającą prawa funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa do 40% podstawy wymiaru emerytury po 15 latach służby, lecz zadał Sądowi Najwyższemu pytanie prawne kwestii tej dotyczące. Tym niemniej, w uzasadnieniu przedmiotowego pytania, Sąd Apelacyjny wysuwał własne opinie i argumenty, zasługujące tu na przytoczenie i krótki komentarz. Mianowicie:
1. Sąd Apelacyjny, podobnie jak Sąd Okręgowy, cytował obszernie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wydane w sprawie K 6/09, pomijając jednak, tak jak Sąd pierwszej instancji, fakt sformułowania, w uzasadnieniu tego orzeczenia, przez wszystkich 14 sędziów biorących udział w wyrokowaniu w tej sprawie, jednoznacznej wykładni, stwierdzającej istnienie wspomnianego prawa. Wyrażona na Sali TK i potwierdzona następnie na piśmie wykładnia doktrynalna prof. T. Liszcz prawo to potwierdzająca, została co prawda przez Sąd Apelacyjny zasygnalizowana w uzasadnieniu przedmiotowego pytania, jednak - jak należy wyrazić przekonanie - tylko dlatego, że była wcześniej powołana w apelacji Ewy Cz.; wzmiankowaną, bardzo czytelną wykładnię doktrynalną, Sąd Apelacyjny skomentował przy tym w sposób mający świadczyć o jej niejasności.
2. Niezrozumiałe są dywagacje Sądu Apelacyjnego na temat głosowania wzmiankowanej poprawki nr 3, do którego doszło w Sejmie w dniu 19 grudnia 2008r. Jak już wspomniano, została ona, po przedyskutowaniu, w dniu 17 grudnia 2009r. na posiedzeniu komisji sejmowych "Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji Polityki Społecznej i Rodziny - rozszerzona przez jej autorów tak, aby wraz z prawem funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa do 40% podstawy wymiaru emerytury po 15 latach służby, odebrać im prawo do zaliczania, w ramy wysługi emerytalnej, okresów składkowych i nieskładkowych, sprzed służby. Odrzucenie, w przedmiotowym głosowaniu, takiej, rozszerzonej wersji wspomnianej poprawki, której zamiar sprowadzał się do eliminacji - z ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym z 1994r. - stosowania, wobec funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa, art.15 ust.1 tego aktu prawnego, Sąd Apelacyjny skomentował jako fakt, który nie świadczy bynajmniej o zamiarze zachowania przez Ustawodawcę zasady 40% podstawy wymiaru emerytury po 15 latach służby, bowiem w powołanym ostatnio przepisie - któremu Sejm dał nie budzącą wątpliwości wykładnię ustawową - występują też wymienione powyżej okresy składkowe i nieskładkowe. Całkiem oczywista interpretacja wspomnianego głosowania jest tymczasem diametralnie inna niż widzi ją ww. Sąd; świadczy ono mianowicie o tym, że Ustawodawca zamierzał, przede wszystkim, utrzymać funkcjonariuszom organów bezpieczeństwa państwa prawo do 40% podstawy wymiaru emerytury po 15 latach służby (wynika to, bez żadnych wątpliwości, z dyskusji i głosowania poprawki nr 3 na posiedzeniu komisji sejmowych w dniu17 grudnia 2008 r. oraz z wypowiedzi posła G. Karpińskiego w Trybunale Konstytucyjnym w dniu 13 stycznia 2009 r.), jak również nie odbierać im mających skądinąd wobec tego prawa absolutnie drugorzędne znaczenie uprawnień do uwzględniania, w wysłudze emerytalnej, wzmiankowanych okresów sprzed wstąpienia do służby.
3. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, rozważając, czy zamiarem Ustawodawcy było wykluczenie, w stosunku do funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa, prawa do 40% podstawy wymiaru emerytury za 15 lat służby, należy uwzględnić kontekst historyczny, a mianowicie, że przyznająca je reguła funkcjonowała już w ustawie o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy MO i ich rodzin z 1959 r. (trzeba nadmienić, że przed stosowną zmianą tego aktu prawnego było to nie 15, lecz 10 lat), będąc następnie ekstrapolowana do ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym z 1994 r., opracowanej przez zespół parlamentarno - ekspercki, działający pod kierunkiem ministra Andrzeja Milczanowskiego, który wywiązał się nią z gwarancji dotyczących uprawnień emerytalnych dawanych w 1990 r., w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej, przez niego oraz przez innych członków kierownictw MSW i UOP okresu transformacji, pozytywnie zweryfikowanym funkcjonariuszom, przy ich rekrutacji do formacji mundurowych podległych Ministrowi Spraw Wewnętrznych). Sięgając głębiej w przeszłość Sąd Apelacyjny zauważył, że w poprzedzającym powołaną ustawę z 1959 r. dekrecie z 1955 r. przewidziane było prawo do 50% podstawy wymiaru emerytury za 25 lat wysługi. Uzupełniając te historyczno-tradycjonalne informacje Sądu Apelacyjnego trzeba w tym miejscu zaznaczyć, iż prawo funkcjonariusza do 40% podstawy wymiaru emerytury, po 10 latach służby, a następnie po jej 15 latach, występowało już w ustawie z 1923 r., a zatem utrzymanie przez Parlament relacji 15 lat służby = prawo do 40% wspomnianej podstawy wyszło naprzeciw preambule Konstytucji RP, poprzez nawiązanie do tradycji II Rzeczypospolitej (w której, co trzeba w tym miejscu przy sposobności przypomnieć, czyniąc pewną dygresję, funkcjonariuszom i żołnierzom zaliczono do wysługi emerytalnej - na podstawie powołanej ustawy z 1923 r.- wszelkie okresy pełnienia przez nich służby w formacjach mundurowych państw zaborczych, bez jakiejkolwiek dyskryminacji tych okresów przy naliczaniu wysokości świadczeń emerytalnych, a więc bez doszukiwania się niesłusznego, bądź niegodnego nabywania w tych okresach uprawnień emerytalnych).
Zwracając uwagę na okoliczność tradycyjnego występowania, w polskich przepisach emerytalnych dotyczących funkcjonariuszy, reguły ustanawiającej natychmiastowe nabycie przez nich kilkudziesięciu procent podstawy wymiaru świadczenia emerytalnego po konkretnej liczbie lat służby, Sąd Apelacyjny (którego rozważania w tej mierze zostały powyżej nieco uzupełnione) stwierdził, że wykluczenie reguły tak głęboko zakorzenionej w tradycji winno być wyraźne. Zgadzając się tu z Sądem Apelacyjnym w całej rozciągłości, można postawić w tym miejscu - bez ryzyka popełnienia błędu - tezę, że w rozpatrywanym przypadku Parlament wykluczenia tej reguły najzwyczajniej i po prostu nie chciał. Świadczy o tym nie tylko wynik powoływanych powyżej głosowań poprawki nr 3 do ustawy zmieniającej na posiedzeniu komisji sejmowych w dniu 17 grudnia 2008 r. i na sali Sejmu w dniu 19 grudnia 2008r. oraz powoływana już również wypowiedź senatora J. Rulewskiego - zastępcy przewodniczącego senackiej Komisji Rodziny i Polityki Społecznej oraz jej sprawozdawcy na posiedzeniu Senatu - z dnia 8 stycznia 2009r., ale także - i to może nawet przede wszystkim - fakt, że gdyby Ustawodawca chciał przeprowadzić wspomniane wykluczenie, to mógł skorzystać w tym celu - bez najmniejszego kłopotu - z gotowego sformułowania, znanego wszystkim posłom, jakie zawierał odrzucony w głosowaniu sejmowym projekt ustawy zmieniającej autorstwa największej partii opozycyjnej, konkurencyjny wobec projektu przyjętego; art. 10 ust.3 tego odrzuconego, konkurencyjnego projektu, zawiera bowiem taką oto treść: "Do obliczenia emerytury nie stosuje się minimalnej 40-procentowej podstawy jej wymiaru, o którym mowa w art. 15 ust.1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym (...)", której to treści, ani żadnej podobnej, autorzy ustawy zmieniającej w niej przecież nie zamieścili i najwyraźniej zamieszczać nie zamierzali.
4. Jak uważa Sąd Apelacyjny, odpowiednie stosowanie "w stosunku do funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa" art.15ust.1 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym z 1994 r., nakazane przez jej art. 15b ust.2, w zakresie uznania ich prawa do 40% podstawy wymiaru emerytury za 15 lat służby winno mieć miejsce, ale z pewną, zaproponowaną przez ten Sąd, niezrozumiałą modyfikacją powszechnie przyjętej wykładni pierwszego z ww. przepisów, wynikającej wprost z jego treści, przy obowiązywaniu której wspomniana modyfikacja nie ma po prostu racji bytu, w związku z czym powołany przepis art.15 ust.1 powinno się stosować, w odniesieniu do wzmiankowanych funkcjonariuszy, zgodnie z powołaną jego wykładnią.